Przy wyjściu z kojca mocno ciągnie i podbiega do wszystkich kojców. Nie jest łatwo nad nim zapanować. Jednak poza terenem schroniska trochę się uspokaja. Potrafi spokojnie spacerować i zatrzymuje się na głaski.
[xyz-ips snippet=”reklama-plaska”]
Brakuje mu ogłady i czasem jest mało delikatny. Gdyby jednak zadbać o to, żeby spędzał aktywnie czas i miał możliwość wybiegania się wtedy, gdy ma taką potrzebę, to z pewnością byłby spokojniejszy. Biscuit w stosunku do ludzi jest bardzo łagodny i przyjacielski.
Źródło:IDZ Schronisko Dłużyna Górna