Dymisję złożyli szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Rajmund Andrzejczak i Dowódca Operacyjny gen. Tomasz Piotrowski – podaje „Rzeczpospolita”. To kluczowi dowódcy naszej armii. Ppłk. Jacek Goryszewski, rzecznik prasowy Dowództwa Operacyjnego, potwierdził złożenie dymisji przez gen. Piotrowskiego.
„Nie będziemy komentowali tej sytuacji” – przekazał „Rz” ppłk. Goryszewski.
Jak podaje dziennik, dymisje najważniejszych polskich dowódców trafiły wczoraj do Kancelarii Prezydenta. Decyzje generałów mają mieć związek z konfliktem z szefem MON Mariuszem Błaszczakiem.
Nasilił się on w maju bieżącego roku. Przypomnijmy, Mariusz Błaszczak publicznie obwinił wówczas gen. Piotrowskiego o niepoinformowanie o incydencie, który miał miejsce 16 grudnia 2022 r., gdy rosyjska rakieta naruszyła polską przestrzeń. Minister chciał nawet odwołania gen. Piotrowskiego. Nie zgadzał się na to jednak prezydent Andrzej Duda.
„Rz” podaje także, że wpływ na decyzję generałów o dymisji miało mieć również upolitycznianie wojska. Żołnierze bardzo często ostatnio pojawiali się na tle wystąpień publicznych najważniejszych polityków PiS.
Gen. Andrzejczak jest żołnierzem od 1987 r., od pięciu lat zajmuje obecne stanowisko szefa Sztabu Generalnego. Gen. Piotrowski z kolei służbę z kolei zaczął w 1991 r. Obecne stanowisko zajmuje również od 2018 r.
Andrzejczak jest od 2019 r. „czterogwiazdkowym” generałem. Piotrowski jest z kolei generałem broni, a to stopień „trzygwiazdkowy”.
Wystarczy lekka mżawka i ujemna temperatura, żeby na nawierzchni drogi pojawiła się cienka, warstwa przezroczystego lodu. Właśnie taką sytuację mamy dzisiaj w powiecie na drogach.
Wakacje to idealny czas na odpoczynek, poznanie nowych miejsc i przeżycie niezapomnianych przygód. Choć do wakacji 2024 pozostało jeszcze sporo czasu, warto już teraz zastanowić się nad wyjątkowymi kierunkami, które chcielibyśmy odwiedzić.