Policjanci z grupy „SPEED” Wydziału Ruchu Drogowego zgorzeleckiej komendy podczas pracy z ręcznym miernikiem prędkości zauważyli pojazd marki Mercedes, który porusza się z nadmierną prędkością. Jak wskazywał pomiar, kierujący w obszarze zabudowanym przekroczył dopuszczalną prędkość o 104 km/h, w miejscu gdzie obowiązywało ograniczenie do 50 km/h. Niestety kierujący pomimo wydawanych mu sygnałów do zatrzymania ominął funkcjonariusza i rozpoczął ucieczkę. Pomimo wydawanych mu sygnałów świetlnych i dźwiękowych kontynuował jazdę. Po krótkim pościgu został zatrzymany. Teraz kierujący za popełnione przestępstwa odpowie przed sądem.
[xyz-ips snippet=”reklama-plaska”]
W wyniku przekroczenia prędkości przez kierującego, policjanci zatrzymali mu prawo jazdy oraz ukarali mandatem karnym w wysokości 5000 zł z uwagi na nagminne przekraczanie prędkości na przestrzeni 2 lat.
Przypominamy, że zmienione przepisy zezwalają na zastosowanie recydywy. Sytuacja ta będzie dotyczyć złamania przepisów z tej samej grupy w ciągu 2 lat od ostatniego wykroczenia. Jeżeli tak się stanie, mandat karny będzie dwukrotnie wyższy niż dotychczas.
Natomiast, że za niezatrzymanie się do kontroli drogowej grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.
sierżant Joanna Podhalska
Komenda Powiatowa Policji w Zgorzelcu.
Po jaka cholerę pisać o czymś takim, dziki kraj a wykroczenie drogowe sprowadzono do przestępstwa. Przekroczył dostanie mandat i tyle w temacie. W związku z powyższym proszę o uzasadnienie produkcji samochodów osiągających takie prędkości.
Robercik – oto uzasadnienie. Poza terem zabudowanym lub niezabudowanym, są jeszcze np. niemieckie autostrady nie mające stałych ograniczeń prędkości, po których auta osobowe żadko kiedy jeżdzą wolniej niz ten tutaj pirat. Ty chyba jeździłeś dotąt tylko Pekaesem albo rowerem więc możesz jeszcze nie wiedzieć. 🙂