W tym miejscu wciąż można zobaczyć pozostałości po walce ze śniegiem. Chodzi o rozsypany piasek, który podobno spadł z wywrotki w czasie ostatniego „ataku” zimy. Jest go tak dużo, że stanowi realne niebezpieczeństwo. O sprawie informuje czytelniczka:
– Jeżdżę do pracy do Zielonki. Dwa razy dziennie widzę, że nic się nie dzieje w tej sprawie, mimo, że śniegu nie ma już od dawna. Niektórzy kierowcy wymuszają wjazd na „zwężkę”, która tu powstała tym samym stwarzając niebezpieczeństwo dla tych, którzy jadą z drugiej strony. Inni grzecznie czekają, tym sposobem robi się coś w stylu korka, a moglibyśmy się normalnie mijać.
O sprawie pisze również lokalny fanpage Zielonka gm.Węgliniec i okolice.
Fot.: czytelniczka