Oczywiście część rzeczy w razie potrzeby można kupić na miejscu, są jednak takie, które lepiej mieć przy sobie. Podpowiadamy, czego nie może zabraknąć w apteczce podróżnej.
Tabletki przeciwbólowe i przeciwzapalne
Jeśli tabletki są przeciwbólowe i przeciwzapalne, to najczęściej są także przeciwgorączkowe. To dobra kombinacja i przed urlopem warto sobie takowe zakupić, jeśli nie mamy ich w domu.
Oczywiście nikomu nie życzymy na urlopie przykrych niespodzianek, niemniej nie ma się co oszukiwać – czasem może pojawić się potrzeba łyknięcia specyfiku, który przyniesie ulgę.
Żel łagodzący ukąszenia
Nieważne, ile mamy lat, ukąszenia przez wszelakie owady zawsze są tak samo swędzące i męczące. Konia z rzędem temu, kto jest w stanie to wytrzymać bez natrętnej chęci drapania.
Żel łagodzący ukąszenia to środek uniwersalny – sprawdzi się w przypadku ukąszeń przez większość owadów, od komarów, poprzez mrówki, aż do pszczół i os. Pomoże wszystkim, którzy nie mają alergii na jad owadów. Osoby z alergiami powinny nosić przy sobie adrenalinę w strzykawce, gotową do natychmiastowego podania.
Maść na ból mięśni i stawów
Osoby, które borykają się z nawracającymi bólami mięśni i stawów, dobrze wiedzą, że muszą takową maść zabrać także na urlop. Ale ten punkt dotyczy także osób zdrowych, szczególnie jeśli prowadzą mało aktywny tryb życia. Urlop rządzi się swoimi prawami, więcej chodzimy, biegami, próbujemy grać w siatkówkę plażową. Łatwo o drobny uraz lub stłuczenie i wtedy taka maść na ból mięśni i stawów będzie jak znalazł.
Środki łagodzące rozstrój żołądka
Problemy żołądkowo-jelitowe, zwłaszcza u dzieci, to na wakacjach nic nadzwyczajnego. Wystarczy zmienić dietę, stołować się na mieście, z przyzwyczajenia napić wody z kranu (a nie wszędzie można to robić) i nieszczęście gotowe. Leki na rozstrój żołądka trzeba koniecznie mieć przy sobie. W niektórych sytuacjach niemożliwe jest udanie się do apteki, nawet jeśli mieści się ona po drugiej stronie ulicy.
Środki na chorobę lokomocyjną
Ten punkt dotyczy osób, które źle znoszą podróże wszelkimi środkami transportu drogowego i kolejowego. Warto jednak pamiętać, że tego rodzaju specyfiki mogą przydać się też w rozmaitych parkach rozrywki, w których jest możliwość przejechania się na kolejce górskiej lub karuzeli łańcuchowej.
Plastry z opatrunkiem
Drobne skaleczenie, otarcie, brzydki bąbel na stopie? Na to wszystko pomogą plastry z opatrunkiem. Najlepiej zaopatrzyć się w komplet plasterków w różnych rozmiarach. Odpada wtedy problem z ich docinaniem i dopasowaniem wielkości do rany.
Dzieciom warto kupić takie same plasterki z wizerunkami bohaterów bajek na stronie zewnętrznej. Dzięki temu chętniej pozwolą zrobić sobie opatrunek, co nie zawsze jest oczywiste.
Plastry z opatrunkiem są od razu gotowe do użycia, nie wymagają stosowania dodatkowych maści itp.
Płyn odkażający
Niegdyś wszystkie przygodne rany zalewało się wodą utlenioną, dziś raczej nie stosuje się tej metody. W ostateczności można kupić wodę utlenioną w żelu, ale lepszym rozwiązaniem jest płyn odkażający w sprayu. Mała butelka na pewno zmieści się w apteczce, a będzie niezastąpiona przy drobnych skaleczeniach wymagających szybkiego oczyszczenia.